Biało-czerwoną flagą owinęli krasnoarmiejca na pylonie olsztyńskiego Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej. Na schodach monumentu położyli wielką płachtę z napisem: „1863”.
Teraz złożą wniosek do Rady Miasta Olsztyna o zmianę wymowy nazwy ulicy 22 Stycznia, która biegnie na tyłach pomnika. Data zgodnie z uchwałą wiąże się z „wyzwoleniem Olsztyna przez Armię Czerwoną”. Inicjatorzy chcą, by nazwa brzmiała „ul. 22 Stycznia 1863”, by data upamiętniała Powstanie Styczniowe. Happening w środę 22 stycznia zorganizowało Stowarzyszenie Historyczne im. Stefana Grota Roweckiego.
57 lat temu, 22 stycznia 1863 r., Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego rozpoczęło się Powstanie Styczniowe, największy w XIX w. polski zryw narodowy. W trakcie powstania stoczono ponad 1200 bitew i potyczek. Przez szeregi powstańcze przewinęło się ponad 100 tys. osób, 20 tys. zginęło a drugie tyle (ok. 35-40 tys.) zostało w ramach represji pognanych na katorgę i osiedlenie w głąb Rosji, skąd połowa nigdy już do kraju nie wróciła. Bezpośrednium następstwem powstania była długofalowa i wielowymiarowa walka rosyjskiego okupanta z szeroko rozumianą polskością. Jej celem było gospodarcze, polityczne, kulturalne, a także demograficzne zniszczenie polskiego narodu.
Tak różne wydarzenia, odległe od siebie o 82 dwa lata, łączy jedno –okrutne działania, jakie w ich następstwie zgotowali Rosjanie narodowi polskiemu.
Inicjatywę zmiany wymowy nazwy ulicy popierają miejscy radni PiS, którzy również wzięli udział w tym happeningu.
Źródło: debata.olsztyn.pl