Strefa „Tempo 30″ to jedyny sposób by chronić najmłodszych i najbardziej bezbronnych uczestników ruchu drogowego – uznały władze Gdyni i do końca roku 2021 planują wprowadzić tę strefę przy większości z blisko setki placówek edukacyjnych w mieście – poinformował portal trojmiasto.pl (https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-rozszerzy-strefe-Tempo-30-n141656.html). We wrześniu do gdyńskich szkół i przedszkoli rozesłano ankietę z pytaniami na temat bezpieczeństwa w ruchu. W specjalnej grupie, która opracowuje teraz wyniki ankiety, pracują: policjanci, strażnicy miejscy, urzędnicy oraz pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni.
Jak podaje portal, wiceprezydent Gdyni Bartosz Bartoszewicz podkreślił m.in., że miejscach, gdzie „Tempo 30″ zostało już wprowadzone, znacznie większa liczba młodych gdynian korzysta z rowerów aby dojeżdżać do szkoły.
W ostatnim czasie w pięciu lokalizacjach pojawiły się wyświetlacze prędkości, przypominające kierowcom o potrzebie utrzymania przepisowej prędkości jazdy, a wraz z nimi progi zwalniające. O zastosowanie takich progów apelują m.in. społecznicy z Miasta Wspólnego argumentując, że bez tego rozwiązania Strefa Tempo 30 jest fikcją. Internauci wpisujący się pod tekstem zwracają uwagę, że wielu kierowców nie stosuje się do ograniczenia prędkości do 30 km/h. Lekarstwem na to byłyby właśnie progi zwalniające.
Obraz Wolfgang Eckert z Pixabay