W Szczecinie w sądzie przy Kaszubskiej przygotowania do procesu, który niebawem będzie śledziła cała Polska. Od 21 stycznia do czerwca odbędzie się kilkadziesiąt rozpraw oskarżonych w aferze „melioracyjnej”. Prawie setka osób będzie uczestniczyła w procesie, 24 oskarżonych, ich obrońcy dziennikarze i publiczność. Akta sprawy obejmują aż 400 tomów zebranej dokumentacji. Jednym z oskarżonych jest niezależny senator Stanisław Gawłowski. W akcie oskarżenia prokurator zarzuca mu przyjęcie łapówek za łączną kwotę ok. 700 tys. zł w gotówce, ruchomościach i nieruchomościach. Sąd orzeknie czy były poseł i szef zachodniopomorskiej PO załatwiał lukratywne stanowiska za prezenty oraz czy za korzyści majątkowe brał udział w ustawianiu przetargów na prace melioracyjne, na rzecz znajomych przedsiębiorców. Stanisław Gawłowski całą sprawę traktuje jako polityczną nagonkę i zamierza przed sądem wykazać swoją niewinność.Sprawę poprowadzi sędzia sądu okręgowego Grzegorz Kasicki, który ma już doświadczenie w tak dużych sprawach.Aby proces przebiegał sprawnie, bez zakłóceń i komfortowo dla świadków, biegłych i oskarżonych oraz aby wyjaśnienia i zeznania jednych nie wpływały na oświadczenia innych, sąd podjął kilka decyzji organizacyjnych. Dziennikarze mogą uczestniczyć w rozprawie po uzyskaniu specjalnej wejściówki. Każdemu ośrodkowi masowego przekazu przysługuje tylko jedna karta wstępu (z wyłączeniem operatorów urządzeń). Jedynie 5 stacji telewizyjnych z operatorami dużych kamer otrzyma wejściówki, według kolejności zgłoszeń. Fotoreporterzy mogą robić zdjęcia tylko na początku procesu. Utrwalanie obrazu i dźwięku z przebiegu rozprawy nie może dotyczyć wyjaśnień oskarżonych, zeznań świadków i ustnych opinii powołanych biegłych. Na ławie oskarżonych zasiądą również; żona senatora i teściowie jego pasierba, oraz m.in. były starosta koszaliński Roman Sz., były szef Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie Mirosław O., były dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie Tomasz P., przedsiębiorca z Darłowa Krzysztof B., i przedsiębiorca z Kołobrzegu Bogdan K..
Na podstawie gs24.pl
Fot. Kancelaria Senatu