Prezydent Białegostoku i podlegli mu urzędnicy muszą od teraz za każdym razem mieć z tyłu głowy, jak odnosić się będą mieszkańcy miasta do wszelkich inicjatyw związanych z Ludwikiem Zamenhofem.
W kolejną rocznicę urodzin twórcy esperanto przypomnieli prezydentowi Truskolaskiemu jak zadbał o pamięć Zamenhofa nadając skwerowi z pomnikiem, pod którym w minioną sobotę złożył kwiaty, patrona w osobie Pawła Adamowicza.
Takie są skutki politycznych decyzji podejmowanych wbrew woli mieszkańców. Suchej nitki na prezydencie Białegostoku nie zostawili internauci, którzy komentowali wpis na oficjalnym profilu Miasta Białystok na Facebooku. Chodziło o uroczystości z okazji 161. rocznicy urodzin Ludwika Zamenhofa. Bo na tym oficjalnym profilu Miasta Białystok pojawiły się zdjęcia i krótki wpis przypominający białostoczanina i twórcę jedynego obecnie na świecie uniwersalnego języka jakim jest esperanto.
„#Białystok pamięta o Zamenhofie . Prezydent Tadeusz Truskolaski upamiętnił kolejną rocznicę urodzin Ludwika Zamenhofa, składając kwiaty pod pomnikiem twórcy języka esperanto: https://bit.ly/2WbEgoc. W dniach 11-13 grudnia nasze miasto obchodzi XXI Białostockie Dni Zamenhofa. Program jest dostępny na stronie espero.bialystok.pl/pl/dni-zamenhofa-2020” – czytamy na Facebooku Miasta Białystok.
#Białystok pamięta o Zamenhofie 👍 Prezydent Tadeusz Truskolaski upamiętnił kolejną rocznicę urodzin Ludwika Zamenhofa,…
Opublikowany przez Miasto Białystok Sobota, 12 grudnia 2020
Długo nie trzeba było czekać, ponieważ mieszkańcy bardzo szybko zabrali się za skomentowanie tych uroczystości, które odbywały się na skwerze, który jeszcze kilka miesięcy temu nazywany był skwerem Ludwika Zamenhofa. W skutek decyzji politycznych i chęci przypodobania się politykom Platformy Obywatelskiej skwer ten ma zupełnie innego patrona – Pawła Adamowicza, zmarłego tragicznie prezydenta Gdańska.
Mieszkańcy od początku protestowali przeciwko temu patronowi, ale ani prezydent, ani radni Koalicji Obywatelskiej, nie chcieli słuchać głosu mieszkańców. Dlatego teraz muszą czytać komentarze mocno krytyczne pod swoim adresem.
„Upamiatniac Zamenhoffa, ale plac dac koledze Adomowiczowi. Szczyt hipokryzji” – napisał Jacek.
„Pic na wodę. Gdyby faktycznie dbali o pamięć Zamenhofa, to by nie dokonali skandalicznej zmiany nazwy na skwer Adamowicza, odbierając mimo sprzeciwu mieszkańców, temu wybitnemu Białostoczaninowi miejsca które go upamiętnia, bo trzeba tam wcisnąć kogoś zupełnie niezwiązanego z naszym regionem” – skomentował Dominik.
„Miasto Białystok naprawdę nie wstyd wam pisać takie brednie wiedząc jakie nastroje panują po tym jak Tadeusz Truskolaski po kolesiowsku nadał imię tego placu co najmniej kontrowersyjnemu Adamowiczowi zabierając je Zamenhofowi?” – dorzucił Jan.
To tylko część z tych komentarzy, jakie pojawiły się pod tym wyżej cytowanym wpisem Miasta Białystok. I nastroje społeczne raczej się pod tym względem szybko nie zmienią, a być może i nigdy się nie zmienią. Była to bowiem jedna z tych decyzji politycznych, której mieszkańcy nie chcą zapomnieć i wydaje się, że nie przejdą z tym do porządku dziennego jeszcze przez bardzo długi czas, a być może i nigdy.
Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska
Oprac. Es.
- Źródło: ddb24.pl
- Foto: bialystok.pl