Zabytkowy pałac w Trzebiechowie, dawna siedziba książąt von Reuss to ogromny kłopot dla gminy. Koszty remontu dachu czy utrzymania pałacowego parku to miliony złotych. Na jego utrzymanie i remontowanie gminy po prostu nie stać. Znajduje się w nim Zespół Edukacyjny nie tylko dla uczniów z Trzebiechowa, ale również okolicznych miejscowości. Obiekt na siebie nie zarabia. Stąd pomysł samorządu aby poszukać nowego opiekuna obiektu, który sprosta tak wielkim obciążeniom i wybuduje nową szkołę. Poszukiwania trwały cztery lata i pomimo, atrakcyjnej propozycji gminy oddania pałacu za symboliczną złotówkę i wybudowanie szkoły, chętnych nie było. Dopiero emisja wywiadu z wójt gminy o sytuacji w ogólnopolskiej telewizji zakończyła się sukcesem. Z czterech ofert, gmina wybrała najbardziej wiarygodną i możliwą do spełnienia. Potencjalny nabywca z Łodzi przedstawił projekt utworzenia w tym miejscu restauracji i hotelu. Rozmowy są w toku. Jeśli strony dojdą do porozumienia, sprzedaż pałacu zostanie sfinalizowana do końca przyszłego roku. Potencjalnego nowego opiekuna założenia pałacowego w Trzebiechowie, zainteresowała oferta ze względu na lokalizację, blisko granicy z Niemcami, piękno architektury obiektu i jego świetnie zachowany przez gminę stan. W Pałacu oprócz hotelu i restauracji ma powstać muzeum sztuki i archeologii, którego bazą wyjściową będą bogate zbiory rodzinne nowego właściciela, a wśród nich prace Zdzisława Beksińskiego czy Salvadora Dali. Według prognoz hotel może zacząć działać w ciągu najbliższych trzech lat. Pierwsze zadania inwestycyjne na najbliższy okres, to prace zabezpieczające i budowa nowej szkoły, aby Zespół Edukacyjny mógł opuścić mury pałacu.
Na podstawie gazetalubuska.pl