Policjanci we wtorek weszli do mieszkania dyrektora Bagateli, Henryka S. Mężczyzna został zatrzymany. Czynności te mają związek z zarzutami molestowania i mobbingu, jakie dyrektorowi kilka miesięcy temu postawiła grupa pracownic teatru.
Dyrektor Teatru Bagatela został zatrzymany przez policję, usłyszał zarzuty, nie przyznaje się do winy
Henryka S., przesłuchano w sprawie podejrzenia doprowadzenia 4 osób do poddania się innej czynności seksualnej przy wykorzystaniu stosunku zależności oraz złośliwego lub uporczywego naruszania praw pracownika w stosunku do 5 osób wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego.
Po przedstawieniu zarzutów, Henryk S., nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, odnosząc się szczegółowo do każdego z przedstawionych zarzutów, stanowczo zaprzeczył, aby doprowadził kogoś do poddania się innej czynności seksualnej oraz by naruszył prawa pracownicze.
AUTOR:Red