Rekcja hiszpańskiego pisarza,publicysty na kłamstwa Olgi Tokarczuk:
Iván Vélez Cipriano:
„Z wielu powyższych powodów wydaje się nieuniknione zaliczenie pisarki w poczet pisarzy propagujących Czarną Legendę Hiszpanii ze szkodą dla prawdy historycznej i faktów. Z całą pewnością przysporzy jej to wielu czytelników i adeptów nowych sekt ratujących planetę, którzy tak pilnie poszukują winnych z dala od siebie, że znaleźli ich nawet w tych, którzy wieki temu stworzyli Imperium Hiszpanii.
Być może dla autorki „Fikcja jest zawsze jakimś rodzajem prawdy”, ale chyba tylko w odniesieniu do twórczości(?), bo tam, gdzie autorka chce mówić o „pewnych momentach w historii” powinna sięgnąć raczej do literatury przedmiotu i dokumentów. Inaczej, jak sama wspomniała: „kłamstwo staje się bronią masowego rażenia”. Niestety.