Koronawirus nie opóźni dostaw autobusów gazowych dla rzeszowskiej komunikacji miejskiej. W ciągu najbliższych tygodni, sanocki Autosan ma dostarczyć 20 pojazdów. To część kontraktu wartego ponad 80 mln złotych. Od lutego MPK uruchomi linię do nowego rzeszowskiego osiedla Pogwizdów Nowy. Bez zmian, mają zostać ceny biletów.
Autobusy gazowe produkowane przez Autosan dostarczane są w trzech transzach. Pierwsza i druga dotarły pod koniec ubiegłego roku. Teraz po Rzeszowie jeździ 40 takich pojazdów. Za kilka tygodni flota gazowców powiększy się o kolejnych 20. Koszt jednego przekracza milion złotych. Są to autobusy nowoczesne, o zasilaniu CNG, autobusy przyjazne dla osób niepełnosprawnych, z rampami do wsiadania i ułatwiania wjazdu wózkom inwalidzkim, wózkom dla matek z dziećmi. Są też wyposażone między innymi w klimatyzację i monitoring, mają biletomaty. Mogą pomieścić prawie 100 pasażerów. Ich zakup został dofinansowany z funduszy unijnych.
Miejski przewoźnik dysponuje też 10 elektrycznymi pojazdami, a cała flota, to ponad 200 autobusów. Pasażerów jest mniej i to znacznie. Dla porównania w 2019 r. – 52 mln. W ubiegłym roku – o połowę mniej. Wiele osób pracuje z domów. Zdalna jest też nauka, z autobusów nie korzystają więc uczniowie i studenci, ale nie tylko oni.
Mimo znaczącego spadku przychodów o 13 mln zł , podwyżka cen biletów, przynajmniej na razie, nie jest planowana. Planowana jest za to budowa nowych tzw. zielonych wiat przystankowych, właśnie trwa przetarg na postawienie 55 takich obiektów. Koszt jednej to ok. 25 tys. złotych. Projekt jest współfinansowany ze środków unijnych, wszystkie stare wiaty mają zniknąć do końca 2023 r., a od lutego tego roku, uruchomiona zostanie nowa linia, kursująca na nowe rzeszowskie osiedle Pogwizdów Nowy.
Źródło:TVP3 Rzeszów-Aktualności