Przyjęcie Europejskiej Karty Równości przez poznańską Radę Miasta wywołało wiele uzasadnionych wątpliwości. Dokument odwołuje się do pojęcia gender, które stanowić ma jeden z głównych wyznaczników filozofii zarządzania miastem oraz opracowywania jego budżetu. Niezgodny z procedurami był także sam tryb przyjęcia Karty – podkreśla instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Wdrożenie EKR spotkało się z oporem mieszkańców, organizacji pozarządowych oraz części poznańskich radnych. Instytut Ordo Iuris przygotował rozbudowaną ekspertyzę dotyczącą dokumentu, w której rekomenduje wojewodzie poznańskiemu stwierdzenie nieważności aktu z powodu jego sprzeczności z prawem. Wojewoda, jako organ nadzoru, ma obowiązek takiego działania na podstawie ustawy o samorządzie gminnym.
Jak wskazuje Ordo Iuris, wbrew twierdzeniom środowisk popierających wdrożenie Karty w Poznaniu, dokument nie przyczyni się do poprawy sytuacji kobiet oraz promocji równości. W swojej oryginalnej wersji, sporządzonej w języku angielskim, akt odwołuje się do pojęcia gender, czyli „płci społeczno-kulturowej”, nie zaś płci w znaczeniu naturalnym, określonym biologią. Nie jest zatem jasne, jak należy rozumieć podstawowe dla Karty pojęcia płci, kobiety oraz mężczyzny. Co więcej, koncepcja gender ma przesądzać o kierunkach zarządzania miastem (gender mainstreaming) i opracowywania jego budżetu (gender budgeting).
Eksperci Instytutu wykazują, że dokument może doprowadzić do skutków zupełnie przeciwnych wobec tych, które deklaruje się jako jego cele. W poznańskich urzędach zdecydowaną większość korpusu urzędniczego oraz kadry zarządzającej stanowią kobiety i to one jako pierwsze mogłyby ucierpieć z powodu zmian dotyczących polityki zatrudnienia, o których mowa jest w Karcie. Jej sygnatariusz zobowiązuje się bowiem prowadzić taki „dobór kadr na wszystkich poziomach organizacji, który odzwierciedla społeczną, gospodarczą i kulturową różnorodność lokalnej społeczności”. Realizacja tego postanowienia i wprowadzenie płci lub pochodzenia etnicznego bądź społecznego jako kryterium zatrudnienia kandydata byłoby jednak sprzeczne nie tylko z Kodeksem pracy, ale również z polską Konstytucją. Jak wskazuje Ordo Iuris w swojej analizie, stanowiłoby to dyskryminację.
Podobne zastrzeżenia budzą postanowienia Karty dotyczące edukacji. Władze Poznania uznają w nich „potrzebę likwidowania stereotypów ról kobiet i mężczyzn we wszystkich formach edukacji” i deklarują podejmowanie w tym celu konkretnych działań. Realizacja tych zapowiedzi wiązałaby się z naruszeniem regulacji zawartych w Prawie oświatowym oraz godziłaby w konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Według prawników Ordo Iuris, postanowienia Karty są również sprzeczne z zasadami prawidłowej legislacji, zaś jej przyjęcie mogło nastąpić z naruszeniem przepisów proceduralnych. Chodzi o samowolne odrzucenie przez przewodniczącego wniosku części radnych o przygotowanie dodatkowych opinii prawnych przez niezależną kancelarię. Według Regulaminu Rady Miasta, wniosek taki jest wiążący, o ile poparła go przynajmniej 1/4 radnych.
– Sam tekst Karty, który stanowi załącznik do uchwały podjętej przez Radę Miasta Poznania, urąga zasadom prawidłowej legislacji, określonym m.in. w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Tłumaczenie z języka angielskiego, które ma wiązać władze Poznania jest nie tylko nieprecyzyjne, ale wręcz niechlujne pod względem stylistycznym i redakcyjnym – zwraca uwagę mecenas Bartosz Zalewski z Ordo Iuris.
– W naszej ocenie prowadzi to do naruszenia art. 2 Konstytucji RP, stanowiącego, że Polska jest demokratycznym państwem prawnym. Z tego bowiem przepisu orzecznictwo wyprowadza zasady, jakie trzeba zachowywać przy stanowieniu prawa. Ponadto dochodzą do nas sygnały, potwierdzone w niektórych przekazach medialnych, że przyjęcie Karty nastąpiło z poważnymi uchybieniami proceduralnymi, co już samo w sobie powinno przesądzić o jej nieważności. Naszą ekspertyzę przekazaliśmy wojewodzie poznańskiemu. Powinien ON wydać rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzające nieważność uchwały, która przyjmuje Kartę – komentuje prawnik.
Źródło: Ordo Iuris za: Pch24