Kraków. Studium dla metra opóźnione o pół roku z powodu uzgodnień z konserwatorem

Tak według krakowskiego architekta Przemysława Tabora mógłby wyglądać przystanek metra przy Dworcu Głównym. Wizualizacja: Przemysław Tabor/URBAarchitects Przemysław Tabor/URBAarchitects

Studium dotyczące bezkolizyjnego transportu w Krakowie w tym metra miało być gotowe do końca 2019 r. Teraz urzędnicy informują, że z powodu przeciągających się uzgodnień z władzami konserwatorskimi opóźnienia związane z tworzeniem dokumentu wynoszą ok. 180 dni. To oznacza, że zakończenia prac obecnie można się spodziewać w połowie tego roku. W magistracie przyznają jednak, że oczekiwanie na dokument może się jeszcze bardziej wydłużyć.

– Opóźnienia w wydawaniu opinii przez małopolską wojewódzką konserwator zabytków wpływają na ostateczny termin wykonania studium. Na dzień ostatniego spotkania z małopolską konserwator wynoszą one ok. 180 dni. Z uwagi na brak ostatecznych uzgodnień z władzami konserwatorskimi odnośnie ostatecznej lokalizacji stacji: „Rondo Mogilskie” oraz „Stare Miasto”, wspomniane opóźnienia mogą ulec zwiększeniu – przyznaje Kamil Popiela z krakowskiego magistratu.

Studium dotyczące bezkolizyjnego transportu w Krakowie w tym metra miało być gotowe do końca 2019 r. Teraz urzędnicy informują, że z powodu przeciągających się uzgodnień z władzami konserwatorskimi opóźnienia związane z tworzeniem dokumentu wynoszą ok. 180 dni. To oznacza, że zakończenia prac obecnie można się spodziewać w połowie tego roku. W magistracie przyznają jednak, że oczekiwanie na dokument może się jeszcze bardziej wydłużyć.

Jest możliwość naliczenia przez miasto kar umownych za niewykonanie przez wykonawcę zadania w wyznaczonym czasie. – Naliczenie ewentualnych kar umownych nastąpi po oddaniu całości opracowania, kiedy będzie można określić ostateczną liczbę dni zawinionego bądź niezawinionego opóźnienia ze strony wykonawcy – wyjaśnia Kamil Popiela.

Informuje również, że obecnie opracowywane przebiegi tras dla podziemnej komunikacji (metra lub tramwaju), w ramach czwartego etapu studium są modyfikowane w związku z wytycznymi władz konserwatorskich. – Korekty mogą wpłynąć na efektywność, zmniejszenie atrakcyjności i opłacalności projektowanego środka transportu, jednakże wykonawca pracuje nad zaprojektowaniem takich rozwiązań, które jednocześnie spełnią zalecenia małopolskiej konserwator zabytków oraz nie wpłyną negatywnie na atrakcyjność nowego podsystemu transportu – zaznacza Kamil Popiela.

Koncepcja z 2017 r. przygotowana w ramach studium rozwoju transportu dla Krakowa, jakie na zlecenie miasta (za 762 tys. zł) przygotowało Biuro Inżynierii Transportu Pracownie Projektowe Cejrowski&Krych z Poznania. 

Przypomnijmy, że w maju 2014 r. krakowianie w referendum opowiedzieli się za budową metra. We wrześniu 2018 r. miasto podpisało umowę z firmą ILF Consulting Engineers Polska na opracowanie za 9,4 mln studium dla bezkolizyjnego transportu, w tym metra. W umowie wpisano termin wykonania prac do końca 2019 r. Tuż przed tym terminem władze Krakowa poinformowały, że dokument nie powstanie na czas, bowiem propozycje lokalizacji podziemnych przystanków dla metra (planowanego na trasie Nowa Huta – centrum – Bronowice) negatywnie zaopiniowały władze konserwatorskie.

AUTOR: Piotr Tymczak

Gazeta Krakowska

Dodaj komentarz