Wielka Orkiestra Świątecznej Niemocy

Wielka Orkiestra Świątecznej Niemocy Państwa i obywateli

Już w najbliższą niedzielę 12 stycznia w bardzo wielu miejscach w Polsce zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Wiele osób czuje potrzebę pomagania. WOŚP teoretycznie im to ułatwia, ale… No właśnie, dlaczego WOŚP i jej główny organiozator Jerzy Owsiak mają tak wielu przeciwników? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, biorąc pod uwagę kilka wybranych wątków, pomijając przy tym niejasne rozliczenia finansowe organizacji powiązanych z Jerzym Owsiakiem, które już wielokrotnie były opisywane na łamach różnych mediów, w tym przez znanego blogera Piotra Wielguckiego (Matka Kurka).

Puszka WOŚP jest w wymiarze społecznym trochę podobna do puszki Winterhilfswerk w Niemczech w latach 30. XX w. Pozwala ona łagodzić „materialne trudności”. Jednocześnie zbieranie funduszy ma na celu „poczucie wspólnoty”. W WHW pomagało ponad milion wolontariuszy. Inna sprawa, że tę formę pomocy wykorzystywał reżim nazistowski, który w niej widział także możliwość zagospodarowania u obywateli III Rzeszy odruchu niesienia pomocy. W akcję włączyli się zarówno Joseph Goebels , jak i sam Adolf Hitler. Organizacja pomocy zimowej była podporządkowana NS-Volkswohlfahrt (NSV) i jej dyrektorowi Erichowi Hilgenfeldtowi , który był również szefem departamentu NSDAP ds. Dobrobytu publicznego oraz przedstawicielem Rzeszy w WHW (Winterhilfswerk). W Niemczech zabezpeiczono jednak chociaż ustawowo przejrzystość akcji. W „Konstytucji dla WHW narodu niemieckiego” z 24 marca 1937 r. (RGBI. I, s. 423) podkreślono zasadę „interesu publicznego przed interesem własnym”. U nas póki co nie podlega to takim rygorom.


W okresie nazistowskim WHW zbierało od 358,1 miliona Reichsmark zimą 1933/34 (w przeliczeniu ok. 1,5 miliarda Euro) do blisko 1,6 miliona Reichsmark zimą 1942/43 (w przeliczeniu ok. 6,6 miliarda Euro) .

Jan Svoboda

Fot. Wikipedia, Photo Mix z Pixabay

Dodaj komentarz