W zachodniopomorskim notowania PiS poszły w górę

Wyniki tegorocznych wyborów do europarlamentu oraz do Sejmu i Senatu, pokazały że w regionie zachodniopomorskim notowania PiS poszły w górę. Do umacniania pozycji przyczyniają się też sprawy regionalnych polityków, którzy od początku kadencji podejrzani są o działania niezgodne z prawem. Sprawa korupcji w szpitalu w Zdunowie, powiązana z przedstawicielem Platformy, Marszałkiem Senatu, prof. Tomaszem Grodzkim, spowodowała, że niedługo lokalna społeczność cieszyła się z faktu, że po raz pierwszy przedstawiciel regionu, został mianowany na tak ważne stanowisko. Czy też zarzuty prokuratorskie dotyczące innego regionalnego polityka, Stanisława Gawłowskiego. Samorządowcy również nie mają ani nie dają powodów do zadowolenia. Najpierw bliski współpracownik prezydenta Krzystka, Michał Wilkocki, poprzedni przewodniczący Rady Miasta zostaje zatrzymany z powodu prowadzenia auta w stanie nietrzeźwym. Potem drugi człowiek prezydenta, radny Maciej Szyszko, w związku z uchybieniami w rozliczeniu dotacji od miasta, otrzymanej w ramach realizacji projektu społecznego zarządzanego przez niego stowarzyszenia, zrezygnował z mandatu radnego oraz pełnienia innych funkcji publicznych. Sam prezydent po trzech mocnych kadencjach wyczerpał na tyle zasoby zdolności przywódczych i organizacyjnych, że objawiło się to zamieszaniem w Radzie Miasta dotyczącym wielu spraw, na likwidacji komisji kultury kończąc. Na dokładkę gorąca sprawa wysokich opłat za odpady komunalne, wprowadzająca różne stawki opłat za taką samą usługę dla mieszkańców.


Na podstawie gs24.pl

Fot. połączony fotografie z zasobów Kancelarii Senatu RP

Dodaj komentarz